środa, 15 października 2014

Czy bez niego można w ogóle mówić o Pokemonach?

Chyba już wiecie o kogo chodzi? Oczywiście o Pikachu.

 O tym ktosiu nie muszę się rozpisywać. To prawdziwa ikona w świecie Pokemonów. Z wyglądu przypomina niewielkiego gryzonia i należy do klasy elektrycznej. Jego specjalność to ciskanie piorunów w swoich przeciwników. Jest też najlepszym przyjacielem głównego bohatera całej serii czyli Asha.

Pikachu był dla mnie sporym wyzwaniem głównie przez to jak bardzo jest rozpoznawalny. Poza tym nigdy wcześniej nie wydziergałem niczego podobnego mu kształtem - do tej pory ograniczałem się do humanoidów. Sporo się nad nim napracowałem, zwłaszcza nad ogonem. Mam jednak nadzieję, że wyszedł godnie.

Chcę was także przeprosić za zwłokę. Tak jak już zapowiadałem pracowałem nad kolejnym krasnoludem - efekt będziecie mogli zobaczyć już jutro.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz