czwartek, 27 sierpnia 2015

Strach się bać

Jakiś czas temu odbyła się premiera najnowszej gry osadzonej w świecie Batmana. Tym razem głównym wrogiem Mrocznego Rycerza został Strach na Wróble. Postanowiłem wykonać tego przyjemniaczka po swojemu, podobnie jak resztę postaci z Batmana, które mieliście przyjemność już zobaczyć. Nie przedłużając oto Strach na Wróble.

Naprawdę nazywa się dr Jonathan Crane i z wykształcenia jest psychiatrą i chemikiem. Jego głównym zainteresowaniem badawczym jest strach. Długoletnie badania doprowadziły do odkrycia specyfiku wywołującego strach u "obiektów doświadczalnych". Kiedy władze Uczelni, na której wykładał dowiedziały się o tym, że przeprowadza doświadczenia na ludziach został wyrzucony. Nie zrezygnował jednak ze swych praktyk - jego obsesja stała się zbyt silna. Wkrótce stał się przestępcą znanym w Gotham jako Strach na Wróble (Scarecrow).

Najbardziej charakterystycznym elementem jego stroju jest maska.

 Strach na Wróble jest uzbrojony w halucynogenny gaz własnego pomysłu uwalniany przez "działka" na nadgarstkach uruchamianych odpowiednim ruchem dłoni. Dlatego zrezygnowałem z innych broni (w komiksach używał także np. kosy) i zdecydowałem się wyposażyć go jedynie w butle z gazem i wężyki prowadzące do wyżej wymienionych "działek".



Poprzednie postacie z Gotham, które wydziergałem powstały 2 - 3 lata temu. Teraz robię figurki nieco inaczej i musiałem na powrót przestroić się na tamtą skalę.Całość szła mi trochę opornie, głównie z braku wolnego czasu, jednak jakoś mi się udało.



sobota, 15 sierpnia 2015

BOOM!

Do dziś pamiętam swój pierwszy komputer, a raczej gry w jakie na nim grałem. Jedną z nich, tą, którą wspominam z największym sentymentem była Dyna Blaster, czyli kolejna wersja popularnego Bombermana. Po Pasjansie czy Saperze, był to istny szok. Oto mogłem sterować jakimś kolesiem, który biega po labiryntach, podkłada bomby i rozwala nimi kolejne stwory - przy akompaniamencie charakterystycznego komputerowego buczenia. Powodowany sentymentem i nie tylko postanowiłem wydziergać coś nawiązującego do tamtych czasów.
Oto sam Główny Bohater
Bomba

i jeden z przedstawicieli jego oponentów (zwany przeze mnie wówczas Miotła).

Całość prezentuje się następująco

Figurki mierzą około 9 cm i 11cm (bomba tylko 6 cm) i powstały jako prezent dla mojej mamy, również wielkiej fanki tej gry.

wtorek, 4 sierpnia 2015

Cyborg

 Dziś mam przyjemność zaprezentować wam jedną z największych spośród wydzierganych przeze mnie prac. Ma już kilka lat, ale wydaje mi się, że wcale się nie zestarzał. Lubię stawiać sobie wyzwania, robić coś nowego, trudniejszego, urozmaicać i eksperymentować. Tak też było w tym przypadku. Praca ta zajęła mi naprawdę sporo czasu. Czy się udało? Oceńcie sami. Oto Generał Grievous.

Miał pojawić się na blogu znacznie wcześniej, ale uznałem, że najodpowiedniejszym dniem będzie ten jubileuszowy - właśnie dziś mija rok od założenia tego bloga.

Teraz kilka słów o naszym bohaterze (antybohaterze?). Jest on wynikiem eksperymentów Separatystów (jednej ze stron Wojen Klonów - tych złych), połączeniem istoty żywej i robota. Został mianowany dowódcą wielkiej armii droidów.

Jest niezwykle potężnym wojownikiem o wręcz niezniszczalnym pancerzu. Jego "hobby" to polowanie na rycerzy Jedi i kolekcjonowanie ich mieczy świetlnych. Ostatecznie zginął w pojedynku z Obi-Wanem Kenobim.
Figurka mierzy ok. 42 cm i składa się z nieco ponad 100 elementów. Zrobiony został ze starej włóczki o nie do końca jednolitej barwie - miało to oddać odbarwienia , otarcia i zabrudzenia.

 Komentarze jak zwykle mile widziane.